Rysuj, jeśli potrafisz – artysta opanował gatunek malarstwa grafitowego

Po wielu latach rutynowego malowania, Stephen Edgar Bradbury, na tym etapie życia, zdawał się być jednością ze swoją wybraną dyscypliną artystyczną. Jego sztuka, głównie rysunki grafitem na yupo (japońskim papierze bezdrzewnym, wytwarzanym z polipropylenu), zyskała szerokie uznanie w krajach bliskich i dalekich. Wystawa jego prac odbędzie się w Centrum Opieki Duchowej do 28 stycznia.
Bradbury powiedział, że lubił pracować na świeżym powietrzu i zawsze zabierał ze sobą na spacery i wycieczki przyrząd do pisania oraz notatnik.
„Aparaty są świetne, ale nie rejestrują tylu szczegółów, co ludzkie oko. Większość mojej pracy to 30-40-minutowe rysunki, które wykonuję podczas codziennych spacerów lub wycieczek na łonie natury. Chodzę, oglądam… „Wtedy zaczynam rysować. Rysowałem prawie codziennie i przeszedłem od trzech do sześciu mil. Tak jak muzyk, musisz ćwiczyć gamy każdego dnia. Musisz rysować każdego dnia, żeby nadążać” – wyjaśnia Bradbury.
Sam szkicownik to wspaniała rzecz do trzymania w dłoni. Teraz mam ich około 20. Nie wyjmę szkicu, chyba że ktoś będzie chciał go kupić. Jeśli ja zadbam o ilość, Bóg zadba o jakość.
Dorastając w południowej Florydzie, Bradbury przez krótki czas uczęszczał do Cooper Union College w Nowym Jorku w latach 70. XX wieku. Studiował chińską kaligrafię i malarstwo na Tajwanie w latach 80. XX wieku, a następnie rozpoczął karierę tłumacza literackiego i przez około 20 lat pracował jako profesor literatury.
W 2015 roku Bradbury postanowił całkowicie poświęcić się sztuce, więc rzucił pracę i wrócił na Florydę. Osiedlił się w Fort White na Florydzie, gdzie przepływa rzeka Ichetucknee, którą nazwał „jedną z najdłuższych rzek źródlanych na świecie i jedną z najpiękniejszych części tego pięknego stanu”. Kilka lat później przeprowadził się do Melrose.
Chociaż Bradbury okazjonalnie pracował w innych mediach, gdy powrócił do świata sztuki, przyciągnął go grafit i jego „głęboka ciemność i srebrzysta przejrzystość, które przypominały mu czarne filmy i księżycowe noce”.
„Nie wiedziałem, jak posługiwać się kolorami” – powiedział Bradbury, dodając, że chociaż malował pastelami, nie miał wystarczającej wiedzy na temat kolorów, aby malować farbami olejnymi.
„Umiałem tylko rysować, więc rozwinąłem kilka nowych technik i przekształciłem swoje słabości w mocne strony” – powiedział Bradbury. Należą do nich między innymi grafit akwarelowy, rozpuszczalny w wodzie grafit, który po zmieszaniu z wodą przybiera konsystencję tuszu.
Czarno-białe prace Bradbury’ego wyróżniają się, zwłaszcza gdy są prezentowane obok innych materiałów, ze względu na to, co sam artysta nazywa „zasadą rzadkości”, wyjaśniając, że w tym nietypowym medium nie ma dużej konkurencji.
„Wiele osób uważa moje obrazy grafitowe za odbitki lub fotografie. Wydaje mi się, że mam wyjątkowy materiał i perspektywę” – powiedział Bradbury.
Używa chińskich pędzli i wymyślnych aplikatorów, takich jak wałki do ciasta, serwetki, waciki, gąbki do malowania, kamienie itp., aby tworzyć tekstury na syntetycznym papierze Yupo, który woli od standardowego papieru akwarelowego.
„Jeśli nałożysz na niego coś, nada mu fakturę. Trudno się nim posługiwać, ale może dać niesamowite efekty. Nie odkształca się na mokro i ma tę dodatkową zaletę, że można go zetrzeć i zacząć od nowa” – powiedziała Bra DeBerry. „W Yupo to raczej szczęśliwy zbieg okoliczności.
Bradbury powiedział, że ołówek pozostaje narzędziem wybieranym przez większość artystów grafitowych. Czarny grafit w typowym ołówku grafitowym wcale nie jest ołowiem, ale grafitem, formą węgla, która kiedyś była tak rzadka, że w Wielkiej Brytanii przez wieki stanowiła jedyne dobre źródło, a górnicy byli regularnie ścigani za jego wydobyciem. Nie są one „ołowiem”. Nie przemycaj go.
Oprócz ołówków grafitowych, jak mówi, „istnieje wiele rodzajów narzędzi grafitowych, takich jak proszek grafitowy, pręty grafitowe i szpachla grafitowa, której używam do tworzenia intensywnych, ciemnych kolorów”.
Bradbury używał również brudnej gumki, nożyczek, pałeczek do skórek, linijek, trójkątów i wygiętego metalu do tworzenia krzywych, co, jak twierdził, skłoniło jednego z jego uczniów do stwierdzenia: „To tylko sztuczka”. Inny uczeń zapytał: „Dlaczego po prostu nie użyjesz aparatu?”
„Chmury to pierwsza rzecz, w której się zakochałam po mojej mamie – na długo przed córkami. Jest tu płasko, a chmury ciągle się zmieniają. Trzeba być bardzo szybkim, poruszają się tak szybko. Mają niesamowite kształty. To była taka radość je obserwować. Na tych polach siana byłam sama, nikogo w pobliżu. Było bardzo spokojnie i pięknie.”
Od 2017 roku prace Bradbury'ego były wystawiane na licznych wystawach indywidualnych i zbiorowych w Teksasie, Illinois, Arizonie, Georgii, Kolorado, Waszyngtonie i New Jersey. Otrzymał dwie nagrody Best of Show od Gainesville Fine Arts Society, pierwsze miejsce na wystawach w Palatka na Florydzie i Springfield w Indianie oraz nagrodę Excellence Award w Asheville w Karolinie Północnej. Ponadto, Bradbury otrzymał nagrodę PEN Award za rok 2021 w kategorii „Translated Poetry” za książkę tajwańskiego poety i filmowca Amanga „Raised by Wolves: Poems and Conversations”.
        VeroNews.com is the latest news site of Vero Beach 32963 Media, LLC. Founded in 2008 and boasting the largest dedicated staff of newsgathering professionals, VeroNews.com is the leading online source for local news in Vero Beach, Sebastian, Fellsmere and Indian River counties. VeroNews.com is a great, affordable place for our advertisers to rotate your advertising message across the site to ensure visibility. For more information, email Judy Davis at Judyvb32963@gmail.com.
        Privacy Policy © 2023 32963 Media LLC. All rights reserved. Contact: info@veronews.com. Vero Beach, Florida, USA. Orlando Web Design: M5.


Czas publikacji: 07-11-2023